Kolekcja szydełkowych warzyw i owoców z każdym tygodniem powiększa się. Zdaję sobie sprawę, że jeszcze mnóstwo jest do wyszydełkowania. Wszystko powstaje powoli, ale cały czas mam ochotę wyszydełkować coś nowego.
Nie mogło zabraknąć papryki:
Powstała czerwona, może zrobię jeszcze żółtą, zieloną lub pomarańczową. Co myślicie?
Papryka jest wielkości średniej prawdziwej papryki.
Projekt pochodzi z książki: "Ptaki, motyle i inne zwierzęta", w projekcie naniosłam kilka zmian, aby moja papryka była inna niż wszystkie:)
Pozdrawiam
Paulyntolyna
:)))) żółta i zielona koniecznie!! :)
OdpowiedzUsuńświetna, fajnie oddany kształt :)
OdpowiedzUsuńSuuper :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygląda:) Im więcej warzywek tym lepiej:)
OdpowiedzUsuńFajna, czekam na kolejne ;))
OdpowiedzUsuńAle super! zawsze jak widzę te Twoje warzywka to mi się buziol śmieje. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńUwielbiam te Twoje wełniane warzywa i owoce :)
OdpowiedzUsuńTwoje warzywka są genialne :))
OdpowiedzUsuńNigdy nie myślałam o tym, że można tworzyć przestrzenne szydełkowe prace. Papryka jest świetna, jestem jak najbardziej za kolejnymi :)
OdpowiedzUsuńprzesolone-inspiracje.blogspot.com
Jedyne warzywo jakie jada mój Młody Człowiek :) Piękna :)
OdpowiedzUsuń