piątek, 29 grudnia 2017

W roli testerki

Jakiś czas temu zostawiłam komentarz pod postem na blogu Szuflada, który dotyczył testowania produktów sklepu pasart: włóczki, szydełka, kordonki i inne cuda. Bardzo się zdziwiłam, gdy zostałam wybrana.
W bardzo szybkim czasie produkty znalazły się u mnie, a otrzymany zestaw prezentował się tak:

zdjęcie pochodzi ze strony www.szuflada-szuflada.blogspot.com
A jeszcze szybciej zabrałam się za testowanie :) Na pierwszy ogień poszło szydełko i kordonek. Szydełka są bardzo lekkie i kolorowe. Jak szydełkuję używam sporo siły, więc dwa pierwsze rozmiary gieły mi się po prostu w rękach, ale bez obaw pozostałe są w porządku. Świetne do grubych włóczek. Jeszcze trzy lata temu szukałam metalowego grubego szydełka, odwiedziłam kilka pasmanterii i Panie ze zdziwieniem odpowiadały, jak jakiejś szalonej osobie, że metalowych grubych szydełek nie ma, NIE PRODUKUJE SIĘ. Wystarczyło poczekać i mam!

Z kordonkiem Maja 5 miałam pierwszy raz do czynienia. Kordonek polskiej produkcji, firmy Ariadna z Łodzi. Dosyć gruby 120 tex/2, sprzedawany w kłębkach po 50 gram.
Na szczęście organizator przekazał biały kolor i dzięki temu mogłam wyszydełkować białe gwiazdki na choinkę.
 
Śnieżynki powstawały w zawrotnym tempie i zrobiłam ich kilkanaście.  Z kordonkiem pracowało mi się dobrze, bo jest miękki, nie plącze się, nie rozwarstwia się.

Kolejnym projektem była Pani Bakłażan, wykorzystałam do jej zrobienia fioletową włóczkę YarnArt™ Jeans Plus. Też pierwszy raz miałam ją w rękach. Pewnie zastanawiacie się jak się z nią pracuję? Na pewno dobrze, nie plącze się, jest gruba, posiada solidny skręt - nie rozwarstwia się. Jej skład to 55% bawełna, 45% akryl. Można z niej zrobić czapkę np. na obręczy dziewiarskiej, duże maskotki, skarpetki. 



Jedynym minusem jest to, że posiadam tylko jej jeden kolor! A ja uwielbiam mieć pełną paletę barw :)
Bardzo dziękuję Szufladzie i pasart za przesłane produkty ❤❤❤
 A na koniec - taki uroczy banerek dostałam :)



✂ - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Pozdrawiam
Paulyntolyna

środa, 27 grudnia 2017

Bawełniane warzywa i owoce

Znów wyszydełkowałam owoce i warzywa - muszę przyznać, że mam do nich wielką słabość. Tym razem wykonałam je z bawełnianej włóczki i zapakowałam w papierowe pudełeczka. I jak podoba się?




✂ - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Pozdrawiam
Paulyntolyna

czwartek, 14 grudnia 2017

Portki Mikołaja

Jakiś czas temu zapisałam swój udział w zabawie "Czekolada w ubranku", którą organizował Klub Twórczych Mam. Długo zastanawiałam się co mogę przygotować i wpadłam na pomysł spodni Mikołaja. Paczka dotarła już do właścicielki więc mogę pochwalić się :)



 A co najważniejsze spodnie można używać również jako ocieplacz na kubek. A ja ubrałam świeczkę:


Prace zgłaszam na wyzwanie Prezenty (z)ręcznie zrobione.

✂ - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Pozdrawiam
Paulyntolyna

piątek, 8 grudnia 2017

Zabawne spinacze

Jakiś czas temu Pasmanteria HaftiX zorganizowała zabawę "Z zakładką do autobusu", której celem było przygotowanie zakładek dla tych czytających w autobusach. Akcja bardzo spodobała mi się, ponieważ sama czytam książki jeżdżąc do pracy środkami komunikacji.

Moje zakładki zostały wyszydełkowane i wyhaftowane. Następnie zostały przyklejone do nich spinacze i ruszyły w Polskę. Jestem bardzo podekscytowana i mam nadzieję, że chociaż jeden nowy właściciel skontaktuje się ze mną i podzieli się ze mną wrażeniami ♥
 


A może ktoś chciałby posiadać podobną zakładkę? Jeżeli tak, to zostaw komentarz z informacją.

Prace zgłaszam na wyzwanie Wyzwanie styczniowe- Prezenty (z)ręcznie zrobione.


✂ - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Pozdrawiam
Paulyntolyna

wtorek, 5 grudnia 2017

Święta tuż tuż

Święta nadchodzą, widać to już - szczególnie w miastach. Choinki ze światełkami rozświetlają ulice. Sklepy też nie dają zapomnieć co jest przed nami. U mnie powstają śnieżynki - a nawet dużo śnieżynek. Dziś te naturalne z juty:


Śnieżynki zgłaszam na wyzwanie "Boże Narodzenie" w Klub Twórczych Mam



✂ - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Pozdrawiam
Paulyntolyna

czwartek, 16 listopada 2017

Ryjówka Florka ❤

Florka ma swoich fanów, tych mniejszych i większych. Ja ją poznałam niedawno, a wyszydełkowanie tej postaci sprawiło mi ogromną przyjemność. A dodatkowo do wyszydełkowania zachęciło mnie to, że jest to polska bajka.
Wzorów w sieci na nią nie znajdziemy, ledwie kilka sztuk takich szydełkowych można wyszukać. Dlatego chwyciłam włóczkę, szydełko i oczywiście kartkę z długopisem, aby zapisywać na bieżąco zmiany. Kilka dni mi zajęła ta Florka, ale było warto ❤







✂ - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Pozdrawiam
Paulyntolyna

wtorek, 14 listopada 2017

Sowa z jajka

Plastikowych jajek mam sporo, a to dzięki mojej siostrze. Zbierała i odkładała specjalnie dla mnie. Jak trafiłam na tutorial na blogu DIY zrób to sam to wiedziałam, że muszę zrobić coś podobnego. Moja sowa nie jest całkowitym odzwierciedleniem kursu, przerobiłam go po swojemu.



Do tego moja wersja posiada też funkcję przechowywania skarbów, czyli można ją otworzyć  ❤




✂ - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Pozdrawiam
Paulyntolyna

sobota, 28 października 2017

Śnieżynki

Mimo, że do świąt jeszcze dużo czasu to już powoli zabrałam się za przygotowania i wyszydełkowałam śnieżynki. I kto by pomyślał, że powstały one z odpadków. W zeszłym roku dostałam końcówki kordonków od siostry, które zostały jej od cotton balls. Najpierw przeleżały u mnie sporo czasu, a potem trafiłam na blog DIY Zrób to sam, gdzie dostępny jest schemat na śnieżynki. Tak bardzo mi się schemat spodobał, że zrobiłam już 8 sztuk i to nie koniec ❤


❅❅❅




✂ - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Pozdrawiam
Paulyntolyna

czwartek, 26 października 2017

Lisek chytrusek

Nie wiem dlaczego, ale lisek kojarzy mi się z jesienią. Może przez te kolory? Czy tym razem ta maskotka skradnie Wasze serca jak poprzedni łoś?
Lisek wykonany z dobrej włóczki, bo 100 % bawełna.
Z tyłu ma ogonek, którego nie udało mi się uchwycić na zdjęciu :)





✂ - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Pozdrawiam
Paulyntolyna

poniedziałek, 23 października 2017

Łoś

Bo łoś to super ktoś :) I w tym przypadku też tak jest. Mimo, że październik bardzo szybko mi minął, a na blogu mało się działo, to nie próżnowałam. Wyszydełkowałam takiego przystojniaka w żółtych spodeneczkach.  Wykonany w całości  z bawełnianej włóczki, której zapasy musiałam niedawno uzupełnić. 






✂ - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Pozdrawiam
Paulyntolyna

poniedziałek, 2 października 2017

Notes z owcą

W miniony weekend w Poznaniu odbyło się Ogólnopolskie Craft Party. Impreza szczególnie przeznaczona dla osób scrapujących - można było brać udział w warsztatach, konkursach oraz zakupić sporo przydasi.
Jedną z głównych zabaw jakie zorganizowały organizatorki była Tytka 2017, czyli do papierowej torby wsadzamy notes i coś słodkiego.
Ja przyłączyłam się do zabawy i przygotowałam notes z owieczką. Brzuszek owieczki wyszydełkowałam z włochatej włóczki Lenja Soft Schachenmayr, a głowę i nóżki zrobiłam z czarnej bawełnianej włóczki.
Zrobienie idealnej owieczki zajęło mi sporo czasu, ta która znalazła się na notesiku była trzecim projektem, w końcu często można powiedzieć "do trzech razy sztuka". 


Do notesika dodałam jeszcze kartkę, którą narysowałam kredkami akwarelowymi oraz zakładkę do książki. Mam nadzieję, że osoba obdarowana jest zadowolona.





✂ - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Pozdrawiam
Paulyntolyna

czwartek, 14 września 2017

Plan lekcji

Wreszcie polubiłam malowanie. Wcześniej nie czerpałam z tego satysfakcji, bo nic mi nie wychodziło. A dziś mam ładny zestaw kredek akwarelowych i pędzel wodny. Kilka kresek, trochę wody i arbuz przypomina arbuz, a ptaszek - ptaszka. Nastał czas i pokazuję swoją pierwszą pracę Plan lekcji, a przy okazji zgłaszam na wyzwanie  "Witaj szkoło":



Podczas tworzenia korzystałam z: pędzla wodnego, literkowych stempelków, niebieskiego tuszu, czarnego markera, kredek akwarelowych, bloku do akwareli i z mojej wyobraźni  ❤

http://infoscrapkowo.blogspot.com/2017/09/wyzwanie-21-witaj-szkoo.html




✂ - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -

Pozdrawiam  
Paulyntolyna

poniedziałek, 11 września 2017

Pleciona bransoletka

Zrobiłam trzecie podejście do włóczki t-shirt yarn. Pierwsze to było spotkanie z szydełkiem, drugie z obręczą dziewiarską i w obu przypadkach pracowało mi się źle. Wiele osób tworzy z tych włóczek i wychodzą piękne rzeczy, chwalą włóczkę i są zadowoleni. A w moim przypadku, tshirt i ja to był zły układ. Bardziej się męczyłam niż odczuwałam przyjemność z tworzenia. Tak włóczka przeleżała kolejne miesiące i wreszcie wpadłam na pomysł, że muszę ją inaczej wykorzystać i tak powstała bransoletka. Ten kto obserwuje instagram lub fb widział już ją wcześniej.
Wakacje się skończyły, ale bransoletka i wspomnienia pozostały ❤


 
✂ - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -

Pozdrawiam  
Paulyntolyna

piątek, 8 września 2017

Podróże małe i duże - Łódź

W tym tygodniu odwiedziłam miasto Łódź. Nie była to taka zwykła wycieczka i pierwszy lepszy wybór. Po prostu musiałam tam pojechać z powodu mojego zamiłowania do włóczek i materiałów. Na wyjazd zaplanowałam dwa dni. Kilka osób, które usłyszały o moim planie stwierdziły, że jest to zły wybór. Lepiej sobie odpuścić i wybrać inne, "ładniejsze" miasto. Oczywiście pojechałam i nie żałuję ani trochę.
Pierwszego dnia próbowałam zapoznać się z miastem i podziwiać piękną architekturę. Bardzo spodobały mi się kamienice, budynki fabryk, a nawet spotkałam Misia Uszatka, Kota Filemona i Bonifacego.
Drugiego dnia pogoda nie dopisała, lało strasznie. Dlatego tego dnia zwiedziłam Centralne Muzeum Włókiennictwa w Łodzi i tam zobaczyłam jak produkuje się tkaniny, sznurki, koronki, pończochy.
Poniżej spójrzcie na urządzenie produkujące koronkę



Było to na prawdę miłe doświadczenie, otwierający mi oczy. Wcześniej nie przywiązywałam uwagi do tkanin, szłam do sklepu i kupowałam.
W Muzeum natrafiłam też na pracę z tshirt yarn - niestety nie znalazłam żadnej informacji dotyczącej pracy, na pewno jest to praca współczesna.  Jak widać z tej włóczki można zrobić wiele:


a z tyłu wygląda tak


Planowałam również zwiedzić Ogólnopolską wystawę haftu krzyżykowego Złota Igła 2017, lecz niestety trwała do niedzieli, a ja byłam tam we wtorek. Bardzo szkoda, może jeszcze kiedyś będę miała okazję być w Łodzi i zobaczyć kolejną edycję.

W Łodzi kupiłam mój pierwszy naparstek

Jeżeli planujecie wybrać się do Łodzi to polecam Wam ♥, a jeżeli tam mieszkacie to zazdroszczę Wam tych pięknych kamienic do fotografowania ㋡.

✂ - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -

Pozdrawiam  
Paulyntolyna

poniedziałek, 4 września 2017

Co warto kupić - Terezka

Ostatnio będąc w hurtowni krawieckiej trafiłam na czeską włóczkę Vlnika TEREZKA. Zwróciłam na nią uwagę z daleka, podeszłam do regału. Obejrzałam z każdej strony i spotkałam się z nią pierwszy raz. Sprawdziłam skład i to 100 % bawełna. Cena przystępna 5,30 za motek 50 g, więc moja buzia cała rozpromieniła się. Niestety na półeczce były tylko 4 kolory. Sprawdziłam też na stronie  i dostępne jest 12 kolorów.


Mimo tego, włóczkę spakowałam do koszyka w trzech kolorach: biały, fioletowy i ciemny szary. Był dostępny jeszcze czarny kolor, rzadko z niego korzystam, dlatego z niego zrezygnowałam.


Na etykiecie znajduje się wiele cennych informacji jak:
- motek ma 50 g, natomiast długość to ok 155 metrów,
- próbka 10x10 to 31 na 37,
- wyroby z włóczki należy prać ręcznie w 30 stopniach,
- przeznaczona na druty w rozmiarze 3 lub 4,
- można chlorować, ale nie można prasować,


Po tym krótkim wstępie technicznym czas na ocenę pracy z tą włóczką. Wybrałam szary kolor i szydełko o numerze 3. Już po zrobieniu magicznego oczka zauważyłam, że włóczka jest grubsza od Drops Safran, a do tego nie rozwarstwia się, dzięki temu można szybciej z nią pracować. W mojej robótce powstały przy przerabianiu rzędów małe dziurki, których za bardzo nie lubię. Można oczywiście było ściślej przerabiać rzędy, ale wtedy włóczka sprawiałaby wrażenie sztywnej. Plusem jest to, że zaczęła szybko przybywać. Z włóczki zrobiłam małą ośmiorniczkę i porównałam ją z pracą wykonaną z Drops Safran - dzięki temu można zauważyć wielkość oczka:


Ogólnie jestem zadowolona z tej włóczki. Podoba mi się, że jest bawełniana. Szkoda tylko, że występuje w ubogiej gamie kolorystycznej. Jest stosunkowo tania, a w sieci bardzo mało o niej informacji. Jedynie na stronie dystrybutora znalazłam, że jest to delikatna włóczka przeznaczona do robótek na drutach i szydełku na wiosnę i lato.
A Czy Wy już z tą włóczką pracowaliście?


Plusy:
+ cena,
+ posiada dość ścisły skręt i nie rozwarstwia się,

Minusy:
- mała paleta barw

✂ - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -

Pozdrawiam  
Paulyntolyna

wtorek, 22 sierpnia 2017

Różowo mi

Przyszła kolej na kolejną ośmiorniczkę, tym razem w kolorze różowym.


 
Jeżeli ośmiorniczka się podoba i ktoś chciałby mieć taką na własność to można pisać ☛
✂ - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -

Pozdrawiam  
Paulyntolyna

sobota, 19 sierpnia 2017

Ślimak, ślimak pokaż rogi

Zrobienie ślimaka nie było takie proste. Najpierw zdecydowałam się zrobić muszelkę jednokolorową i wyglądało to jednym słowem nieciekawie. Zabrałam się za prucie i szybko "naprawiłam" ślimaczka, a jego muszelka jest teraz trójkolorowa :)




Jeżeli ktoś miałby ochotę zrobić sobie takiego ślimaczka, to korzystałam z tego wzoru.

✂ - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -

Pozdrawiam  
Paulyntolyna

poniedziałek, 14 sierpnia 2017

Ośmiornica

Znów u mnie powstała ośmiornica, tym razem inna niż wcześniejsze. Nowy i ulepszony projekt, podpatrzony w sieci ❤  


Nadal jestem zakochana w bawełnianej włóczce ♡ i to z niej powstała ośmiornica. Niestety powoli kończą się zapasy i będę musiała kupić nowe motki i zamówić oczka. Uwielbiam takie zakupy, tylko szkoda, że tyle muszą kosztować.
A wracając do ośmiorniczki to najpierw u mnie rodzi się pomysł, potem wzięłam szydełko oraz kartkę papieru. Na bieżąco zapisałam schemat, a po skończonej pracy przepisałam go do magicznego notatnika



 Pracę zgłaszam na wyzwanie w Scrapkowo.pl Wakacyjna laba

http://infoscrapkowo.blogspot.com/2017/08/wyzwanie-sierpniowe-wakacyjny-luz.html



http://diytozts.blogspot.com/2017/08/38-cykliczne-szydeko-dowolny-wakacyjny.html#

i na zabawę u Dasandy, w której biorę pierwszy raz udział

http://dasanda.blogspot.com/2017/07/z-okresleniami-v-zabawa.html
"Nie papier" a włóczka, "woda" bo ośmiorniczki w niej pływają, a relaks bo ośmiornice pływają w morzach. A nad morzem relaksujemy się :)
✂ - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -

Pozdrawiam  
Paulyntolyna
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...