Dziś post na szybko, bo już późno a jutro trzeba wcześnie wstać do pracy. Wracając do tematu postu, igielników mam sporo, a teraz czas na etui na igły:
a tak wygląda w środku:
Projekt pochodzi z książki "Przytulne dekoracje", szydełkowa gwiazdka mojego pomysłu:)
Pozdrawiam
Paulyntolyna
Też kiedyś chciałyśmy taki uszyć, ale wymiękłyśmy i powstało coś takiego http://addictedtocraftsblog.blogspot.com/2013/06/zapraszamy-na-film-pt-narodziny.html
OdpowiedzUsuń:D
Ale świetne!!! Jestem maniaczką wszelkiego rodzaju etui i u mnie wszystko ma swój pokrowczyk :-) Musze pomyśleć też o czym ś takim. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚliczne i w kropeczki - czyli podwójnie śliczne :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyszedł. Muszę przyznać, że jest to bardzo praktyczny przedmiot. Wiem to z doświadczenia cztery razy w tygodniu zabierając ze sobą z domu igły.
OdpowiedzUsuńPraktyczne i do tego Sliczne :):) Supper wyszedl Ci ten igielnik :):) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńZawsze coś fajnego i przydatnego stworzysz :)
OdpowiedzUsuńbardzo fajne !
OdpowiedzUsuńPieknie Ci wyszedł :)))
OdpowiedzUsuńbardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńPiękne etui. Fajnie jest jak wszystko ma swoje miejsce :)
OdpowiedzUsuńJak dobrze jest umiec szyć , śliczne etui.
OdpowiedzUsuń