Większość z nas lubi zjeść coś słodkiego, ale czy zastanawiałyście się co jedzą misie i lalki? A może siedzą u Was na kanapach czy półkach i są głodne? Może akurat mają ochotę na coś słodkiego:)
Jeżeli tak, to zapraszam wszystkie misie i lalki na coś słodkiego. Coś tak dobrego po czym nie będą bolały brzuszki. Będą to szydełkowe markizy z nadzieniem waniliowym:
Każde ciasteczko ma średnicę 5,5 cm. Inspiracją do powstania były prawdziwe ciasteczka, a do wykonania markizów skorzystałam z wzoru przygotowanego przez CROCHET GEEK. Oczywiście schemat musiałam zmienić, bo zawsze coś mi nie pasuje i muszę zrobić po swojemu:)
A co zrobić jak ktoś nie lubi markizów? Poczekać na kolejną odsłonę z cyklu "Szydełkowe słodkości".
Pozdrawiam
Paulyntolyna
Bardzo smakowite te markizy!
OdpowiedzUsuńMniam! śliczne
OdpowiedzUsuńo rany myslalam ze prawdziwe, cudo!
OdpowiedzUsuńDokladnie tez myslalam ,ze prawdziwe :):) Suuper wyszly Ci one :):)
OdpowiedzUsuńNo coś takiego! :)
OdpowiedzUsuńSą kuszące:)
OdpowiedzUsuńAle słodkie :)
OdpowiedzUsuńAle to fajne!!!
OdpowiedzUsuńEkstra , kiedy rzuciłam okiem na małe zdjęcie byłam pewna ,że to prawdziwe markizy :)
OdpowiedzUsuńŚwietne :)
OdpowiedzUsuńZ daleka wyglądają jak prawdziwe :) Super!
OdpowiedzUsuńDałam się nabrac bo myslałam,że znajdę tu przepis na te pysznie wyglądające ciastka:))))
OdpowiedzUsuńoj Miśki kochają słodkości! czekamy na więcej!
OdpowiedzUsuńjak prawdziwe ah ten kolor i kremik - pychotka
OdpowiedzUsuńBombowe są!!! Naprawdę, az ślinka cieknie :-)
OdpowiedzUsuńsą rewelacyjne
OdpowiedzUsuńŚwietne! Jak prawdziwe :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNo nie :D smaka mi zrobiłaś na ciastka
OdpowiedzUsuńswietnie wygladaja....super efekt
OdpowiedzUsuńGenialny pomysł! Łatwo o pomyłkę z prawdziwymi:)
OdpowiedzUsuńprze.... pyszne! :)
OdpowiedzUsuńMożna oszaleć :)
OdpowiedzUsuń