Już wcześniej robiłam pączki, ale ten kolor niebieski jest śliczny i nie mogłam powstrzymać się.
Bardzo dziękuję za propozycje szydełkowców pod poprzednim postem:) Coś na pewno z tego wyniknie:)
Pozdrawiam
Paulyntolyna
sobota, 15 lutego 2014
Szydełkowe słodkości cz. V: donut
Kolejna odsłona i kolejna słodkość. Tym razem będzie to pączek z dziurką:) Ma niebieską polewę i posypkę czerwono-białą:
Już wcześniej robiłam pączki, ale ten kolor niebieski jest śliczny i nie mogłam powstrzymać się.
Bardzo dziękuję za propozycje szydełkowców pod poprzednim postem:) Coś na pewno z tego wyniknie:)
Pozdrawiam
Paulyntolyna
Już wcześniej robiłam pączki, ale ten kolor niebieski jest śliczny i nie mogłam powstrzymać się.
Bardzo dziękuję za propozycje szydełkowców pod poprzednim postem:) Coś na pewno z tego wyniknie:)
Pozdrawiam
Paulyntolyna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Wspaniały!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Ekstra pączek :D
OdpowiedzUsuńŚwietny! :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSame delicje u Ciebie. Super pomysłowe te ciasteczka:)
OdpowiedzUsuńAle fantastycznie i apetycznie !
OdpowiedzUsuńSuuper :) Rzeczywiscie Sliczny jest ten niebieski :):)
OdpowiedzUsuńŚwietnie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńle bombowy pączek!!! Jak prawdziwy. Ciekawe o jakim smaku jest ta niebieska polewa. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWygląda tak słodko ♥
OdpowiedzUsuńBardzo lubię Twój blog dlatego nominowałam Cię do Liebster Award na niebieska-inspiracja.blogspot.com
Ależ tu smakowicie :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńuwielbiam ten kolorek :)), wspaniale się prezentuje :))
OdpowiedzUsuńSuper i w moim ulubionym kolorze:)
OdpowiedzUsuń