Myszka

Jakiś czas temu buszując po dżungli internetu znalazłam schemat na zrobienie prostej myszki. Linku niestety nie zapisałam. Spojrzałam na schemat, chwyciłam za szydełko oraz włóczkę i szybko powstała myszka:

 

Pozdrawiam
Paulyntolyna

Candy do 28 marca

Witajcie,
mam dla Was wszystkich niespodziankę i ogłaszam candy:)

W skład zestawu wchodzą:

• 3 woreczki w kropeczki (niebieski, beżowy, różowy),
• chabrowy igielnik,
• szydełkowa sowa,
• szydełkowa dynia,
• zawieszka do telefonu/kluczy Pan Parówka,
  
•  przydasie:

• metalowe obcinaczki do nitek,
• 10 czarnych guziczków,
• 4 pary oczu,
• bawełniana koronka,
• dwie satynowe wstążeczki po 1,5 metra (czerwona w kropeczki i niebieska w kropeczki),
• metalowe zawieszki (łyżeczka, nóż, czajnieczek, kwiatek, zakręcony sznurek, rakieta do tenisa),
• metalowe różyczki (czerwone, niebieskie, srebrne),
• metalowa podstawa do broszki.

Kilka zasad:

• zapisy trwają od dziś do 28 marca,
• należy prowadzić bloga i dodać baner na pasku bocznym,
• nie trzeba być obserwatorem bloga, aby brać udział w zabawie,
• wygraną wysyłam na terenie Polski.

A powodem ogłoszonej zabawy jest to, że jest to już 210 post oraz liczba wyświetleń w chwili pisania posta wynosiła 26699! Co bardzo mnie cieszy:)

 Wszystkich chętnych zapraszam i życzę szczęścia.

Pozdrawiam
Paulyntolyna

Szydełkowe Misie

Czy szydełkowe misie mogą kochać? Oczywiście, że tak:) A kto nie wierzy niech spojrzy:

Pan Miś z Panią Miś

Może ktoś ma ochotę wpaść na herbatkę? Czajniczek z wodą już nastawiony:

A dlaczego Pan Miś ma plecak? Czy to student? O nie, Pan Miś idzie do pracy!
Misie też pracują:) W plecaku ma śniadanie a przez ramię przewieszoną piłę:)
Ale nie obawiajcie się Misie też mają weekend i dziś Pan Miś nie idzie do pracy:)

Miłego weekendu Misie życzą:)

Pozdrawiam
Paulyntolyna

Biały Miś

Czasami muszę wyszydełkować coś innego i tym razem powstał miś. Inny niż wszystkie, które powstały do tej pory:

Jakiś czas temu wykonywałam tajny projekt. Trafił już w odpowiednie ręcę i został "odtajniony". Jest to torba na zakupy, którą wykonałam dla mojej siostry Ani:

a haft z bliska wygląda tak:

Pozdrawiam
Paulyntolyna

Szydełkowe słodkości cz. V: donut

Kolejna odsłona i kolejna słodkość. Tym razem będzie to pączek z dziurką:) Ma niebieską polewę i posypkę czerwono-białą:

Już wcześniej robiłam pączki, ale ten kolor niebieski jest śliczny i nie mogłam powstrzymać się.

Bardzo dziękuję za propozycje szydełkowców pod poprzednim postem:) Coś na pewno  z tego wyniknie:)

Pozdrawiam
Paulyntolyna

Szydełkowe dymki

Dziękuję za miłe komentarze pod poprzednimi postami. Dzięki Wam wiem, że to co robię ma jakiś sens:)
Dziś pora na dymki:

Inspiracją do moich szydełkowych prac jest otoczenie. A w otoczeniu jeszcze sporo jest warzyw, owoców i ogólnie jedzenia do wyszydełkowania.

A może Wy macie jakieś pomysły co mogłabym wyszydełkować? U mnie chociaż głowa pełna pomysłów to i tak chętnie zapoznam się z Waszymi:)

Pozdrawiam
Paulyntolyna

Szydełkowe paluszki

Tego projektu nie zaliczę do cyklu "Szydełkowych słodkości", może raczej musiałby to być cykl "Szydełkowe przekąski". A może po prostu zostawić bez cyklu?
Tym razem będą to szydełkowe paluszki:

Jedno zdjęcie to za mało, aby pokazać ich urodę:

Ale dwa muszą wystarczyć:)

Bardzo dziękuję, że zaglądacie do mnie. Jest to bardzo miłe z Waszej strony:)


Pozdrawiam
Paulyntolyna

Szydełkowe słodkości cz. IV: czekoladowe ciastka z marmoladą

Wiajcie,
czas na kolejną odsłonę z cyklu "Szydełkowe słodkości". Tym razem będą to czekoladowe ciasteczka z marmoladą:

A teraz w towarzystwie innych smakołyków:

Jeszcze troszkę i będę musiała otworzyć szydełkową cukiernię:)

Pozdrawiam
Paulyntolyna

Szydełkowe słodkości cz. III: Bezy

Lubicie bezy? Ja bardzo. Chociaż dawno ich nie jadłam oczy postanowiłam  nacieszyć tymi szydełkowymi:

Z wielu prób uzyskałam odpowiedni kształt:) I bardzo podobają mi się.
Macie ochotę na kolejne odsłony z cyklu: "Szydełkowe słodkości"?

Pozdrawiam
Paulyntolyna

Szydełkowe słodkości cz. II: Kruche ciastka z czekoladą

Chociaż już wieczór to pora na drugą odsłonę z cyklu: "Szydełkowe słodkości", tym razem będą to kruche ciastka z czekoladą:

są przepyszne i wszystkim będą smakować:)

Nie korzystałam z żadnego schematu:) Projekt narodził się podczas jedzenia prawdziwych:) A co na to misie? Mówią, że są pyszne.

Pozdrawiam
Paulyntolyna

Szydełkowe słodkości cz. I: Markizy

Większość z nas lubi zjeść coś słodkiego, ale czy zastanawiałyście się co jedzą misie i lalki? A może siedzą u Was na kanapach czy półkach i są głodne? Może akurat mają ochotę na coś słodkiego:)
Jeżeli tak, to zapraszam wszystkie misie i lalki na coś słodkiego. Coś tak dobrego po czym nie będą bolały brzuszki. Będą to szydełkowe markizy z nadzieniem waniliowym:

Każde ciasteczko ma średnicę 5,5 cm. Inspiracją do powstania były prawdziwe ciasteczka, a do wykonania markizów skorzystałam z wzoru przygotowanego przez CROCHET GEEK.  Oczywiście schemat musiałam zmienić, bo zawsze coś mi nie pasuje i muszę zrobić po swojemu:)

A co zrobić jak ktoś nie lubi markizów? Poczekać na kolejną odsłonę z cyklu "Szydełkowe słodkości".

Pozdrawiam
Paulyntolyna