Do zabawy zostałam zaproszona przez Efę z bloga proste-jak-drut.blogspot.
Kto chociaż raz odwiedził Efę to wie, że dla Efy wszystko jest proste:) Efę i jej bloga poznałam rok temu przed świętami Bożego Narodzenia. A co nas łączy?
Miłość do szydełka oraz piszemy obie z Poznania:) Tylko ona jest bardziej odważna, żadnej pracy się nie boi - o to dowód:
Zgodnie z zasadami odpowiadam na pytania:
1. Nad czym obecnie pracuję?
Obecnie pracuję nad super tajnym projektem, który składa się z kilkunastu elementów. Jest to coś szydełkowego. Więcej nie powiem, bo mogę zapeszyć, a jeszcze trochę pracy mnie czeka:)
2. Czym moja praca różni się od innych?
Moja praca nie różni się od innych. Staram się włożyć w nią jak najwięcej serca. Nie robię tego co jest nie zgodne z moimi przekonaniami. Staram się wykonywać wszystko od początku do końca.
3. Dlaczego tworzę i piszę bloga?
Do pisania bloga zachęcił mnie narzeczony. Widział, że wiele rzeczy powstaje i jak tylko przyjeżdżał do mnie to wszystko mu pokazywałam: co zrobiłam, nad czym pracuję.
Dostrzegł, że mam silną potrzebę pokazywania prac większemu gronu. Usiadł ze mną do komputera i tak zaczęło się.
Dziś to nie tylko pisanie, to odskocznia od problemów, złego dnia czy humoru, odreagowania stresu, realizacja marzeń. Piszę bo lubię:)
4. Jak wygląda mój proces tworzenia?
Proces tworzenia jest prosty: pomysł, przygotowanie, realizacja.
Najwięcej pomysłów przychodzi przed snem. Gdy nie mogę zasnąć wtedy myślę co wykonać, jak rozwiązać dany problem. Udaje mi się coś wymyślić i wtedy też zasypiam. Inspiracji szukam również w internecie.
Przygotowanie to dobranie materiałów, narzędzi i siadam do pracy. W przypadku szycia nie umiem jednego dnia zrobić wykroju a następnie uszyć. Potrzebuję na to dwa dni:)
Z realizacją różnie bywa, jestem niecierpliwą osobą. Lubię od razu osiągnąć efekt. A potem kończy się to na pruciu i szyciu od nowa.
Do zabawy zapraszam:
Anię z bloga Sosnowy gaik. Kto nas czyta wie, że jesteśmy siostrami. To ona zaraziła mnie pasją do szydełka, pokazała jak co zrobić. A znów ja pokazałam jej decoupage i tak wymieniłyśmy się pasjami:)
Jedna z ostatnich prac Ani |
Dziś wymieniamy się radami, umiejętnościami oraz materiałami. Chociaż dzieli nas około 250 kilometrów jesteśmy w stałym kontakcie i wiemy nad czym pracujemy i chętnie dzielimy się efektami naszych prac.
Jako drugą osobę do zabawy zapraszam Paulinę Kielar z bloga Mała Sztuka.
Paulinę poznałam dawno temu dzięki blogerowi. Ma wyjątkowy talent do malowania i nawet jedna z prac wisi u mnie na ścianie. Na blogu znajdziecie torby filcowe, szydełkowe prace a nawet coś uszytego i zdjęcia z dnia codziennego. I marzy mi się bombka pomalowana przez Paulinę :)
Pozdrawiam
Paulyntolyna
super zabawa, bo prowadzisz super blogaska:)
OdpowiedzUsuńGratuluje Ci wyroznienia :) Ciesze sie ,ze moglam Cie lepiej poznac :) I zaskoczylas mnie tym ,ze to od siostry zarazilas sie szydelkiem :))) No ale i co sie dziwic i siostre masz na prawde zdolna :) Pozdrawiam Cie Serdecznie :) I fajnie ,ze zalozylas bloga i mialam okazje Ciebie poznac :)
OdpowiedzUsuńGratuluję Ci wyróżnienia. Super, że go dostałaś, bo tworzysz piękne i ciekawe prace. Trzymaj tak dalej :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Dorota
Gratulacje!!!
OdpowiedzUsuńGratulacje :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że ktoś jeszcze jest z Poznania bo czasem myślę, że rękodzielnicy w Poznaniu to gatunek wymarły - choć przyznam, że poznałam trochę ciekawych ludzi przy tych rzadkich okazjach gdy znajdzie się jakiś kiermasz :)
Pozdrawiam...
Gratuluję wyróżnienia :-)
OdpowiedzUsuńGratuluje wyróznienia. Propo rodzinnego miasta ja tez z Poznania,ale obecnie mieszka poza lecz niedalek,a bywam z nim często:) Kocham to miasto za to jakim jest :)
OdpowiedzUsuńwspaniałe koneksje :-)
OdpowiedzUsuń