Jakiś czas temu zapisałam się na wymiankę na blogu I wyszło szydło z worka:
Wyhaftowałam woreczek z misiem, do którego spakowałam smakołyki oraz dołączyłam misia, trzy zapachowe świeczki oraz kamień ozdobiony techniką decoupage:
Na zrobienie lepszego zdjęcia nie było czasu.
Całość prezentwała się tak:
A to wszystko pojechało do zamornik.
Moja para bardzo szybko wysłała mi paczkę, lecz na moją musiała poczekać. Mam nadzieję, że było warto.
A teraz czas pokazać co ja otrzymałam:
Bardzo dziękuję mojej parze:)
Pozdrawiam
Paulyntolyna
Woreczek śliczny. Piękne prezenty przygotowałaś:)
OdpowiedzUsuńWspaniałe wymiankowe prezenty. Bardzo serdecznie dziękuję za udział w wymiance. Już dziś planuję następną :-)
OdpowiedzUsuńWspaniałe prezenty :)
OdpowiedzUsuńMisio na woreczku jest przesympatyczny.
Gratuluję udanej wymianki :))
Wspaniałe misiaki :))
OdpowiedzUsuńHej! :) Znalazłam Cię w spisie blogów handmade, gdy sama się zapisywałam i szukałam kogoś z Poznania. Co prawda mieszkam teraz za granicą, ale odwiedzając Poznań i rodzinne strony, chętnie pisałabym się na spotkanko handmade'owców. Kiedyś trzeba zorganizować (może przypadkiem będę ;)). Śliczne misie wymiankowe! :)
OdpowiedzUsuńAle śliczny woreczek! Fajna wymianka :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSuper wymianka :) Sliczne prezenty przygotowalyscie dla siebie :):)
OdpowiedzUsuńFajna wymiana. Woreczek z misiem mnie urzekł:)
OdpowiedzUsuńPonieważ podoba mi się Twój blog i Twoje pomysły, chciałam Cię nominować do Liebster Blog Award. Zapraszam więc do mnie po dalsze wskazówki...:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Marzena
zapachlawendy75.blogspot.com
Świetna wymiana, serio! :)
OdpowiedzUsuń