Zapisałam się na SAL u Diany, dziś pokazuję pierwszą odsłonę. Myślałam, że więcej uda mi się zrobić. Weekend przede mną, który spędzę w domu u rodziców. A to oznacza, że będę dużo szydełkować i haftować:)
Zaczełam od haftowania domku. Pomyślałam, że on może być dla mnie największą trudnością i tyle mam:
Pozdrawiam i życzę twórczego weekendu:)
Jeszcze sporo przed Tobą ale dasz radę:)
OdpowiedzUsuńDobrze Ci idzie :) 3mam kciuki za resztę pracującego weekendu!
OdpowiedzUsuńPiękny poczatek. Podziwiam Twoje zdolności w haftowaniu ba bardzo starannie to robisz;))
OdpowiedzUsuńSuuper Ci idzie :) Piekny jest ten obrazeczek :) Pozdrawiam Cie Serdecznie :) Agnieszka
OdpowiedzUsuńWow ale to będzie pracochłonne .... i piękne.
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w moim candy i życzę powodzenia w losowaniu :-)
Pięknie się zaczyna, będę śledzić. :)
OdpowiedzUsuńPiękny ten SAL'owy obrazek. Niestety czasu nie mam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam słonecznie.