4 miesiące zastanawiałam się jak ozdobić puszki po mleku, a miały znaleźć zastosowanie w kuchni.
Pierwszy projekt zakładał wykorzystanie serwetek i zrobienie decoupage. Najpierw pomalowałam je na biało i czekały. Ale nie posiadałam odpowiednich serwetek, chociaż kolekcję mam bardzo dużą. A to wszystko dzięki mojej siostrze Anii, którą można podejrzeć tutaj -> sosnowy gaik.
Kilka dni chodził za mną pomysł, aby napisy wyhaftować. Wczoraj kupiłam taśmę do haftu o szerokości 3 cm a dziś w nocy doznałam olśnienia i ostatecznie taki efekt uzyskałam:
Gdy ma się mało miejsca, można ułożyć puszki na siebie:
Do kompletu dorobię jeszcze dwie, a gdy napisy się znudzą lub ubrudzą, można je zdjąć i wymienić bo taśmy zamocowane są na gumce:)
Pozdrawiam wszystkich zaglądających:)
Świetny pomysł. Puszki są fantastyczne. Napisy bardzo fajnie wyglądają.
OdpowiedzUsuńświetne są ;)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Ale śliczne:) bardzo delikatne:)
OdpowiedzUsuńŚwietne puszki i pomysł ich ozdobienia haftowanymi napisami :)
OdpowiedzUsuńBardzo dobry pomysł :) Puszki wyglądają cudnie
OdpowiedzUsuńWyszły pięknie a ta zielona wstążeczka bardzo je zdobi:)
OdpowiedzUsuńprzesliczne pojemniczki pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńBardzo fajne , pomysł super , pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł:)))..ja też zbieram puszki po mleku i walczę z rodzinką o ich nie wyrzucanie, bo mogą się przydać do decoupagu :))))
OdpowiedzUsuńŚlicznie to wygląda. :) Super pomysł. :)
OdpowiedzUsuńale fajnie
OdpowiedzUsuńcudowne, na prawdę! Nadadzą kuchni takiego specyficznego klimatu jaki bardzo lubię. Dobra robota ;)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny zestaw!
OdpowiedzUsuńsuper te pudełka !
OdpowiedzUsuńPomysł tak mi się podoba, że chyba też zrobię sobie ładne kuchenne puszki :)
OdpowiedzUsuń