Jak ten czas leci, dziś mamy Niedzielę Palmową. U większości pewnie przygotowania do świąt idą pełną parą. U mnie to tylko zrobiłam plany na wypieki, ale zawsze coś.
Znów robiłam porządki w moich kartonach i postanowiłam wykończyć beżowy kordonek. Tym razem zrobiłam takie małe serwetki. Nie wiedziałam, że na tyle wystarczy mi kordonka :) Pierwsza powstała ta serwetka w środku, potem górna. A na końcu szydełkowała maleństwa.
Mam plan zrobić jeszcze z białego kordonka :)
Znów robiłam porządki w moich kartonach i postanowiłam wykończyć beżowy kordonek. Tym razem zrobiłam takie małe serwetki. Nie wiedziałam, że na tyle wystarczy mi kordonka :) Pierwsza powstała ta serwetka w środku, potem górna. A na końcu szydełkowała maleństwa.
Mam plan zrobić jeszcze z białego kordonka :)
✂ - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Pozdrawiam
Paulyntolyna
Śliczne maleństwa.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
po prostu klasycznie piękne :)
OdpowiedzUsuńJak ty to napisałaś... "postanowiłam wykończyć" i pięknie tobie to wyszło :) Serweteczki na pewno przydadzą się dekoracji świątecznego stołu.
OdpowiedzUsuń