Wreszcie wyszydełkowałam dużego jeża i dzięki temu zaczynam cykl #wlesienajlepiej - tematyką będzie las, żyjące w nich zwierzątka i rośliny. Jesteście ciekawi projektów? Koniecznie śledźcie kolejne moje posty :) Przyznam się szczerze, że sama jestem ciekawa ile uda mi się zrobić :)
Jeża wyszydełkowałam z podwójnej nici, włóczki Elian Klasik szydełkiem 3,5 mm. Cała maskotka została wykonana półsłupkami. I pomyśleć, że zabierałam się za niego jakieś dwa miesiące. Nie wiedząc jak zabrać się za niego. A to takie proste było!
✂ - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Pozdrawiam
Paulyntolyna
Cudowny... i przytulić go można :)
OdpowiedzUsuńOsobiście uwielbiam te zwierzątka, najbardziej jak moje podwórko odwiedzają... tylko szkoda że tak rzadko.
Maleńkie cudeńko
OdpowiedzUsuńMały dłodziak :) Kocham jeże i też czasami bywają w moim ogrodzie.
OdpowiedzUsuńSłodziutki;)
OdpowiedzUsuńŚwietny!
OdpowiedzUsuńUwielbiam las, dlatego czekam na następne leśne żyjątka:)
Cudownie wyszedł Ci ten jeżyk, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńAle fajny jeżyk :)
OdpowiedzUsuńCudowny jezyk, uroczy ...
OdpowiedzUsuń