Na zakupy zawsze chodzę ze swoją torbą, szmacianką uszytą z bawełny. Pierwszą uszyła mi mama, drugą siostra. Ja sama uszyłam kilka, ale ich nie używam. Bo były to moje początki w szyciu. Tym razem uszyłam torbę z surówki i wykorzystałam farby do malowania po tkaninach. I powstała marchewkowa torba :) Bardzo wiosenna i teraz z taką aż chce się chodzić na targowisko po świeże warzywa :)
✂ - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
- - -
Pozdrawiam
Paulyntolyna
Świetna torba, super pomysł z tą grafiką na przodzie :)
OdpowiedzUsuńZ taką torbą to można iść na zakupy, jest super.
OdpowiedzUsuńŚwietna! nic tylko na bazarek z rana z taką się wybrać :)
OdpowiedzUsuńŚliczna torba :) idealna na wiosenne nowalijki :)
OdpowiedzUsuńMarchewki wyglądają super;)
OdpowiedzUsuńSuuper Torba :)) Slicznie uszylas ja no i marchewki dodaja jej uroku :)) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńFajniutka :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna!
OdpowiedzUsuń