bardzo mi się podobają Twoje motywy ,ten z domkiem jest przeuroczy ;-) będę podpatrywac jak Ty to robisz.Bo mam wielką ochotę też spróbowac haftowania.A ty robisz takie cudowności ;-)
wow lody rewelacyjne ... wyobraz sobie że nauczyłam się robic łańcuszek niby nic takiego ale dla mnie wielkie osiągniecie ... jestem ciekawa ile mi zajmie opanowanie szydełka do perfekcji takiej jak twoja :D pozdrawiam ciepluteńko
Nie smuć się. Ja Ci dotrzymuję kroku:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. Ola.
Jeszcze troszeczkę i haft będzie gotowy:)
OdpowiedzUsuńO rety ile osób wyszywa ten wzór , pięknie ci wychodzi i tak słonecznie i kolorowo. Lody po prostu powalają na kolana.
OdpowiedzUsuńNie wazne ,ze malo ,ale wazne ,ze Slicznie Ci wychodzi :) Lody wygladaja suuper :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńlody są świetne :P
OdpowiedzUsuńjakie smakowite lodziki , powodzenia w haftowaniu :)
OdpowiedzUsuńLodziki przeurocze, aż się buzia uśmiecha :)
OdpowiedzUsuńhttp://zielona-szkatulka.blogspot.com/
Ale urocze. :) Muszę kiedyś spróbować wyszydełkować takie słodkości. :)
OdpowiedzUsuńbardzo mi się podobają Twoje motywy ,ten z domkiem jest przeuroczy ;-) będę podpatrywac jak Ty to robisz.Bo mam wielką ochotę też spróbowac haftowania.A ty robisz takie cudowności ;-)
OdpowiedzUsuńwow lody rewelacyjne ... wyobraz sobie że nauczyłam się robic łańcuszek niby nic takiego ale dla mnie wielkie osiągniecie ... jestem ciekawa ile mi zajmie opanowanie szydełka do perfekcji takiej jak twoja :D pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńTo jestem dumna:) Dla mnie łańcuszek też był dużym osiągnięciem, to krok w dobrym kierunku:) Trzymam kciuki:)
UsuńAle cudowne lody ummmm aż mi się teraz zachciało takiego spałaszować, a nie smutkaj się super Ci idzie z tym salem :)
OdpowiedzUsuńSpokojnie, ja jestem sporo za Tobą:) Fajne te szydełkowce!
OdpowiedzUsuń