środa, 14 czerwca 2017

Stokrotki

Na moim balkonie jest więcej kwiatów niż w poprzednich latach. Wszystko ładnie pięknie, aż do  momentu, gdy na stokrotkach pojawiły się mszyce. Walczyć z nimi nie było prosto, a widok ich po prostu zaczął mnie przerażać. Na każdym kwiatku siedziały te małe szkodniki.
Na początku było tak - obsypane kwiatami, piękne i pachnące:






Pewnego popołudnia pojawiły się mszyce, było ich coraz więcej i więcej...


Po moich zabiegach już tak pięknie nie wyglądało, oberwałam wszystkie kwiatki i zaczęłam stosować oprysk z cebuli oraz taki ze sklepu. Wsadziłam też ząbki czosnku do ziemi, który zapachem odstrasza mszyce.


Roślina straciła urok, ale cóż byłaby ze mnie za pomysłowa szydełkomaniaczka, gdybym nie zaczęła robić kwiatków!
I tak moje stokrotki na ten gorszy okres dostały kwiatuszki


Dziś już wiele kwiatków odrosło, ale nie wyglądają tak ślicznie jak wcześniej. Muszę przyznać, że ciekawie wygląda taka kompozycja z czosnkiem






✂ - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -

Pozdrawiam  
Paulyntolyna


18 komentarzy:

  1. Piękne były te stokroteczki. Wielka szkoda, że mszyce się do nich dobrały. Ale takie szydełkowe wcale nie ustępują urodą prawdziwym :)

    OdpowiedzUsuń
  2. JACIE, ALE FAJNIE TO WYMYŚLIŁAŚ. SUPER

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam stokrotki. Wredne mszyce.

    OdpowiedzUsuń
  4. Zakwitnie Ci czosnek to będziesz miała dodatkowe kwiaty:)ha:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Na mszyce najlepsze... biedronki. Tylko jak je zaprosić na balkon:P
    Z czosnkiem dobry pomysł. I kompozycja rzeczywiście ciekawa - ładnie się prezentuje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tymi biedronkami to wiem, tylko że żadne chętne nie były. A mają czego żałować - prawdziwą ucztę miałyby :)

      Usuń
  6. o tak te mszyce to paskudy

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajny pomysł.Szydełkowych kwiatków napewno mszyce nie zjedzą...i podlewać nie trzeba;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajny pomysł.Szydełkowych kwiatków napewno mszyce nie zjedzą...i podlewać nie trzeba;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Szkoda, że pojawiły się mszyce, ale patent z szydełkowymi kwiatkami świetny;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Pięknie podratowałaś stokrotki :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ojj szkoda baardzo kwiatuszkow ,aleee i Twoje Piekne sa :)) Trzymam kciuki ,aby ta mszyca juz sie nie pojawila wiecej !!! Pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
  12. Ale fajny zwariowany pomysł! Świetnie wyglądają te robione kwiatuszki :)

    OdpowiedzUsuń
  13. To się nazywa pasja do szydełkowania. Pomysł jest tak genialny i jednocześnie oczywisty, że BRAWO !!! Bardzo wdzięczne kwiatki. W moim guście :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Właśnie szukam nie drogich kordonków do wykonania bawełnianych kul z ledowym oświetleniem

    ดูหนัง

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za pozostawiony komentarz.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...