Włóczka prezentuje się pięknie, ale mnie nie przekonała.
Bardzo ciężki to materiał do pracy, palce bolą, brak elastyczności i wszystko wydaje mi się sztywne. Zdecydowanie nie moja bajka.
Praca na szydełku też nie należała do łatwych - też powstał koszyk:
✂ - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
- - -
Pozdrawiam
Paulyntolyna
Ale koszyk prezentuje się pięknie;)
OdpowiedzUsuńNie robiłam nic z tej włóczki.
OdpowiedzUsuńKoszyk fajnie wygląda.
Pozdrawiam
Ja robiłam ze sznurka bawełnianego i z taśmy wyhaczonej w SH
OdpowiedzUsuńmi się dziergało przyjemnie. :)
Osobiście wolę robić dużym szydełkiem i uwielbiam dziergać koszyki
szkoda tylko, że ceny dosyć wysokie :(
Pozdrowionka
fajniaste koszyki , chyba sobie sparwie obręczę dziwiarską ;) i zrobię :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie wygląda ten koszyk. :D
OdpowiedzUsuńPiękne kolory! Uwielbiam takie plecione koszyczki.
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się drugi, jest piękny!
OdpowiedzUsuńCiężka praca ale efekt zachwycający :)
OdpowiedzUsuńPiekne obie prace :)) I obrecze sie przydaja Super :)) Pozdrawiam Cie cieplutko :)))
OdpowiedzUsuńPiekny koszyczek :)
OdpowiedzUsuńŚliczne :)
OdpowiedzUsuńWspaniały Koszyk :)
OdpowiedzUsuńZa to koszyk wyszedł świetnie!
OdpowiedzUsuńFaktycznie brzmi nie ciekawie takie dzierganie, ale efekt piękny! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńŚliczny koszyk.Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńOj ja niestety zupełnie zielona w tym temacie..
OdpowiedzUsuń