W szafie zalegała u mnie różowa włóczka Himalaya Dolphin Baby. Wcześniej pomysł na wykorzystanie był inny: jakieś misiowe majtki. Pomysł upadł dawno, a włóczka poczekała na wykorzystani i padło na prosiaka :)
✂ - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
- - -
Pozdrawiam
Paulyntolyna
Uroczy prosiaczek:)
OdpowiedzUsuńJest słodki i taki różowiutki, a jaki przytulaśny;)
OdpowiedzUsuńŚliczny świntuszek :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Świetny!
OdpowiedzUsuńNie dość, że ładna to jeszcze sprytna:)
OdpowiedzUsuńProsiaczek słodziaczek :3
OdpowiedzUsuńTen prosiaczek jest uroczy. Prawdziwa, różowa świnka. Ja też zaczęłam przygodę z szydełkiem.
OdpowiedzUsuńSłodki prosiaczek:)
OdpowiedzUsuńŚwietny prosiak :)
OdpowiedzUsuńProsiaczek jak malowany :)
OdpowiedzUsuńŚwinka jest przeurocza :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńCudny :)
OdpowiedzUsuńPrzeeslodka Swinka :)) Pozdrawiam Cie cieplutko :)))
OdpowiedzUsuńŚwinka jest cudowcudowna. Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚwinka jest cudowcudowna. Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńfajniutki ten prosiaczek...
OdpowiedzUsuńSuper !
OdpowiedzUsuń