środa, 20 lipca 2016

Pluszowy miś

Każdy ma jakąś słabość. Ja mam do kilku rzeczy: włóczki, materiały, słodycze i do wszystkiego co ładne. Są to też misie - dlatego staram się co jakiś czas je szydełkować :)
Najpierw pojawiła się u mnie słabość do włóczki i chęć poznania nowej, takiej jakiej jeszcze w swoich rękach nie miałam i padło na Himalaya Dolphin Baby - gruba i taka puszysta. Cena mnie nie odstraszyła - jest przyzwoita. Jak dotarła do mnie włóczka to pojawił się pomysł na wyszydełkowanie misia. I tak powstał bardzo mięciutki misio:



Miś ma nawet ruszające się rączki


Dopiero teraz zauważyłam, że na zdjęciu Misio ma krzywe oczy - w rzeczywistości tak nie ma - to tylko efekt na zdjęciach.

✂ - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -

Pozdrawiam  
Paulyntolyna

9 komentarzy:

  1. A jak wrażenia? Dobrze Ci się szydełkowało tą włóczką?
    Miś wygląda bardzo sympatycznie. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wrażenia bardzo pozytywne. Szydełkuje się przyjemnie i szybko :) Jedynie jest problem z robieniem magic ring, ale można inaczej zacząć robótkę. Polecam na prawdę :)

      Usuń
  2. Wspaniały misio :-) A jaki przytulaśny...
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jest śliczny, idealny do przytulania;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Misio cudeńki :) Pięknie wygląda i ta różowa kokarda dodaje mu tylko uroku :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale przystojniak! Wygląda bardzo przytulaśnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Naprawdę wygląda na bardzo miękkiego, w sam raz do przytulenia ;)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za pozostawiony komentarz.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...