Malutkie jak prawdziwe kwiatki. Zrobione na życzenie mojej siostry, a przeznaczone dla Młodej Damy na zaproszenia komunijne:
W sumie kwiatków zrobiłam 20 i schemacik sama wymyśliłam. Szydełkowało się szybko i przyjemnie.
Pozdrawiam
Paulyntolyna
Piękne, podziwiam...ja w życiu nie miałabym cierpliwości do takich maleństw :)
OdpowiedzUsuńUrocze kwiatuszki, delikatne jak płatki śniegu :) Zdolna jesteś :D
OdpowiedzUsuńUrocze maleństwa, wyglądają na bardzo delikatne :)
OdpowiedzUsuńŚliczne :) szkoda, że szydełkowanie to dla mnie czarna magia
OdpowiedzUsuńJa jestem z nich bardzo zadowolona, będą wyglądać idealnie na karteczkach.
OdpowiedzUsuńSporo pięknego drobiazgu, śliczne!
OdpowiedzUsuńPrześliczne :)))
OdpowiedzUsuńŚliczne:-)
OdpowiedzUsuńŚliczne kwiatuszki.
OdpowiedzUsuńŚliczne :)
OdpowiedzUsuńPiękne :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do udziału w konkursie DIY "Creative Christmas 2014"
http://skrzydlatachatkaaj.blogspot.com/2014/11/konkurs-diy-creative-christmas-2014.html
Śliczne :-) Będą wspaniale zdobić zaproszenia :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Śliczne kwiatuszki:)
OdpowiedzUsuńSniezynki Sliczne :))
OdpowiedzUsuńŚwietne, wyglądają jak śnieg :) gdybym nie przeczytała że to na zaproszenia komunijne pomyślałbym że jakaś świąteczna dekoracja się szykuje
OdpowiedzUsuńTakie delikatne. Śliczniutkie!!
OdpowiedzUsuńśnieżnobiałe delikatne, zaproszenia będą wyglądać elegancko :)
OdpowiedzUsuń