Lubicie szparagi? Ja bardzo i kojarzą mi się z dzieciństwem. Każdej wiosny muszę kupić chociaż pęczek, tych białych i cieniutkich. W sezonie na targowiskach kosztują niewiele (za pęczek 1,50 zł).
Do sezonu jeszcze troszkę, więc powstały szydełkowe:
Bomba, już od jakiegoś czasu podziwiam Twoje jedzonko szydełkowe, ale zazwyczaj z lenistwa tylko w subskrypcjach, zdjęciach w podglądzie. Niemniej jednak dziś mnie rozwaliły szparagi! :)
super. czekam na więcej nowalijek!
OdpowiedzUsuńtwoje pomysły mnie zaskakują :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie - Pozdrawiam:)
Ale bombowe!!!! Świetne te szydełkowe szparagi!
OdpowiedzUsuńWspaniałe! I pomyśleć, że nigdy ich nie jadłam...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Zachęcam do spróbowania w sezonie:)
UsuńJak patrzę na Twoje dzieła, to zaczynam żałować ,że wyrosłam z zabawy :-)))) Gdzie można kupić Twoje prace?
OdpowiedzUsuńNie prowadzę działalności gospodarczej więc kupić nie można. Może kiedyś będzie można :)
UsuńSą świetne. Nabrałam ochoty na szparagi. Bardzo ładnie prezentują się w wiaderku.
OdpowiedzUsuńBardzo apetyczne szparagi, nie wiedziałam, że wełniane warzywa mogą być tak świetne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Dorota.
Kolejny świetny pomysł, już jestem ciekawa czym zaskoczysz nas kolejnym razem . Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJuż pisałam, że powalają mnie Twoje szydełkowe smakołyki!!! Jestem ciekawa co robisz ze swoją kolekcją :)
OdpowiedzUsuńMoja kolekcja szydełkowców leży w kartonie, czasami wędrują do kogoś.
UsuńMniam!
OdpowiedzUsuńBomba, już od jakiegoś czasu podziwiam Twoje jedzonko szydełkowe, ale zazwyczaj z lenistwa tylko w subskrypcjach, zdjęciach w podglądzie. Niemniej jednak dziś mnie rozwaliły szparagi! :)
OdpowiedzUsuńEkstra szparagi, prawie jak prawdziwe ;)
OdpowiedzUsuńLubię szparagi :) Twoje szydełkowe są świetne! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam szparagi więc się z chęcią poczestuję:))
OdpowiedzUsuńaż wstyd się przyznać, ale jeszcze ich nie jadłam, te szydełko wyglądają bardzo zachęcająco:)
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam szparagi! Te szydełkowe też mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie Ci wyszły,ja zanim przeczytałam tytuł postu przy miniaturce zdjęcia.Myślałam,że są prawdziwe ;-) Ach uwielbiam te Twoje cudeńka ;-
OdpowiedzUsuńprzejrzałam Twojego bloga i szczerze to jestem w szoku :D czy jest coś czego nie potrafisz wyszydełkować? chyba nie ma :)))))))))
OdpowiedzUsuńszparagi są super!!!
Zadziwiasz mnie! Szydełkowe szparagi, szok :)
OdpowiedzUsuń