Ostatni post przedwakacyjny a jutro jedziemy nad morze:))
Ale wracając do etui: etui wyjątkowe bo powstało z prezencików na urodzinki w całości:) A jak to się stało?
Od najstarszej siostry dostałam tkaninę, od drugiej siostry zestaw guziczków, tasiemek i nici. A od chłopaka matę (watolinę, ocieplinę) oraz sznureczki i inne bardzo przydatne przydasie.
Na szybko powstało etui, bo igły trzymałam w pudełeczku. Etui ma bardzo przydatne kieszonki, w których można trzymać nici:
super etui takie soczyste truskaweczki ... milutkiego wypoczynku życze pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:)
UsuńŚliczne to etui :). Jest takie "słodkie" i cieszy oko :). Nawet nie pomyślałam, że można mieć coś tak ładnego na przybory do szycia ;).
OdpowiedzUsuńŚliczne bo fajny materiał:) Prezent to strzał w dziesiątkę;p
UsuńUanego wypoczynku nad morzem:))Fajny pomysł na takie etui. Moje nici i igły lataja po całym pudełku:))
OdpowiedzUsuńMoje też latały ale do czasu:)
UsuńDziękuję:)
Boskie! Uwielbiam truskawki! Zazdroszczę takiego etui... Piękna praca ;D
OdpowiedzUsuń