Hej, ho!
Bardzo spodobało mi się to przywitanie z ostatniego posta. Wprowadza mnie w świąteczny klimat☺️
W tym roku postanowiłam zrobić szydełkowe bombki, lecz na myśli nie mam tych tradycyjnych, koronkowych i delikatnych. Mój pomysł sprawdzi się w tych domach, gdzie nie ma szans na szklane bombki, bo są małe dzieci czy zwierzęta.
Kolekcja tegorocznych szydełkowych bombek będzie na prawdę bogata, ale nie wybiegam na razie w przyszłość シ
Na pierwszy rzut pokazuję Wam te dwukolorowe bombeczki, zrobione z bawełnianej włóczki. One są na prawdę leciutkie - jedna bombeczka ma 9 g (a w środku jest styropianowa kulka), a średnica wynosi 5,2 cm.
Bombki można zamawiać pisząc na adres paulyntolyna@gmail.com
✂ - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Pozdrawiam
Paulyntolyna
piękne :)
OdpowiedzUsuńTakie włóczkowe bombki mają dla mnie większy urok niż szklane ze sklepu. Kojarzą mi się z ciepłym sweterkiem i przytulnym domem.
OdpowiedzUsuńŚliczne,swojskie,domowe,ręcznie robione maja swój urok :)
OdpowiedzUsuńWspaniale wyszły! Takie zimowe, z ciepełkiem :-)
OdpowiedzUsuńMuszę sobie sprawić podobne :-)
Pozdrawiam :-)
OOOO!!! jakie śliczne bombeczki. Mam w planie, ale nie wiem czy zdążę :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Super, super i jeszcze raz super :-) Cudne bombki, nic tylko łapać szydełko i supłać :-) Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńśliczne
OdpowiedzUsuń