Wracając do mojej opowieści, kopertę szybko rozdarłam a tam same cuda:
Powyższe zdjęcia wykonałam dosłownie przed chwilą. Moje pierwsze zmagania z namiotem bezcieniowym. Powinnam być zadowolona z jakości (tylko teroretycznie) a praktycznie to jest katastrofa:(( Może na jakość wykonywanych zdjęć wpłynął mój humor, lekkie zdenerwowanie, niecierpliość a napewno brak umiejętności. Dziś
już nie mam siły na zmaganie ze zdjęciami w namiocie.
A teraz czas na to co ja wysłałam:
A tak wygląda całość:
Pozdrawiam:)
Bardzo udana wymianka. Śliczną biżuterię otrzymałaś. Twoje woreczki są bardzo ładne a sówka prześliczna.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że jesteś zadowolona z wymianki :)
OdpowiedzUsuń