poniedziałek, 20 stycznia 2014

Szydełkowe gruszki

Ostatnio pomysłów mam bardzo dużo, realizuję tylko małą część.
Mam wrażenie, że bardzo wolno szydełkuję i przez potrzebuję bardzo dużo czasu, aby coś powstało.
Nie ma co narzekać, bo to nic nie daje:)
Dziś dla odmiany będzie coś zdrowego i dobrego, a będą to gruszki:


Zimą nie smakują tak dobrze jak w sezonie, ale te moje zawsze smakują wyśmienicie:)

Pozdrawiam
Paulyntolyna

15 komentarzy:

  1. Fajowe:)) Ciekawa jestem, jakiej wielkości są Twoje owoce. Może sfotografuj je kiedyś z jakimś odnośnikiem skali..? Pozdrowienia serdeczne

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gruszki są wielkości naturalnej. Następnym razem postaram się sfotografować z jakimś odnośnikiem:)

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Talentu raczej nie posiadam. To jest miłość do szydełka:)

      Usuń
  3. Super! Wyglądają bardzo smakowicie ;-).

    OdpowiedzUsuń
  4. Gruszki są śliczne. Chciałabym zobaczyć wszystkie owoce jakie masz razem:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To może wiosną albo latem:) Wyjdę na świeże powietrze i prościej będzie mi zrobić zdjęcie:)

      Usuń
  5. Paulinko , cudeńka tworzysz na tym szydełko -podziwiam i wenę i cierpliwość :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajne gruszki :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Wyglądają bardzo apetycznie:)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za pozostawiony komentarz.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...